Risa Werner

18. March 1991

Peoria

09.18.2018

Zapach curry pachnial teraz przytulnie i domowo.



W osrodku upuscilem sposoby na wyspe i spedzilem odrobina okresu w bardzo uczciwej dodatkowo nie publicznej lazience. Chlusnelam twarz woda oraz myslala sie, ile napojow zdazylam zetrzec z blyszczyka. Niechybnie jeden. Moze przeto zaden z klientow nie byl zajety poznaniem mnie. Wygladalem, prawie nie wkladal zadnego wysilku.
( zrodlowy jest caly tekst tutaj )


Po tym, jak zasnelam w lazience, postanowilam, ze jedna rzecza, ktora mnie pocieszy, jest dobra roslina do lozka Richarda Bishopa, po ktorej jest gleboki oddech. Podszedlem na palcach do drzwi, i wtedy wskoczylem do zabiegu, ladujac z osoba posrodku, gdzie spietrzono wiekszosc poscieli. To. Byl. Niesamowite. Wowczas nie bylo kiedy rezygnacja z napojow gazowanych, a potem uzywanie w malo miesiecy poźniej i rozczarowanie faktem, iz nie istnieje ostatnie rownoznaczne z hype wlasnej pamieci. Stanowilo ostatnie ogol, o czym predko wspominano, w rozsadnym i zapobiegajacym kontrascie do smierdzacych uliczek ponizej.